Najnowsze komentarze
Ja się generalnie zgadzam z przedm...
Ja mam ''chińczyka'' i na niego ni...
Dajcie już chłopakowi spokój - nie...
Mendzio, skoro jezdzilo Ci sie tak...
mendzio - bajer jest taki, że po p...
Więcej komentarzy
Ulubieni blogerzy
<brak ulubionych blogerów>
Moje miejsca
<brak wpisów>
Moje linki
<brak wpisów>

03.10.2010 19:11

Na dobry start ;]

O mnie, o motorze, i planach ;)

Siemka cześć i czołem ;] 

Tak słowem wstępu mówię iż na imię mam Marcin, interesuje się motoryzacją i informatyką.

Od razu chciał bym przedstawić łajzę tj. Simsona S51 88r. 

Służy mi już dość długo, miałem na nim kilka przygód ale marzenia zmuszają mnie do sprzedaży oraz zakupienia nówki funkiel nie używki ;D

Pod spodem macie kilka zdjęć :

 

Jak by ktoś chciał to sprzedam tego simsona za 2500 zł

 Nie robiłem przy nim jakiegoś mega tuningu gdyż uważam że takie maszyny trzeba traktować z należytym szacunkiem, mało przecież już tego jeździ po ulicach. Jedynymi usprawnieniami był kufer i lusterka ale to żaden tuning. 

Po sprzedaży simsona chce sobie kupić Ferro 803 albo 901 (skuteryferro.pl) , wiem że jest to chińczyk ale bardzo dobrze wykonany, a jak coś to mam serwis pod domem ;]

 

Na razie to na tyle, postaram się tu pisać co jakiś czas :)

 

 

Komentarze : 10
2010-10-04 20:07:29 Ananas

Zostaw sobie tego Simsonka. Szczerze radzę. Ani się obejrzysz, a prawo jazdy kat. A w kieszeni będzie i będziesz się rozglądał za czymś większym. Co do chińczyka... Na pewno lepiej nie będzie jeździło. Będziesz musiał się przygotować na spore wydatki w przeciągu 1-2 lat. Niby nówka, ale coś strzeli. Gwarantuje.

A Simson to Simson. Sprawdzona maszyna która za małe pieniądze potrafi dzielnie służyć przez wieeeele lat.

2010-10-04 19:19:03 mendzio

A wcale że nie ;]
Jak dzisiaj u niego byłem to miał 2 sztuki:
1 ktoś próbował coś zrobić sam i zapomniał w 4t wlać oleju i go zatarł
A z drugiemu się motor wyglebił i tłumik ma troszkę zgięty ale to tylko kolanko.

;)

2010-10-04 16:11:47 Wujek

Ale jak zaprowadzisz moto do mechanika a on ci tego nie naprawi to wiadomo że nie ma co się kłócić tylko szuka się następnego który coś potrafi jak mówisz że obserwujesz ten zakład to zakładam się że ten mechanik ma tyle roboty ze sprzętami MADE CHINY że od rana do nocy tylko je naprawia Ale skoro każdy mówi że chinczyk jest MADE IN ZŁOM to w tym coś jest Pozdro;)

2010-10-04 15:55:03 mendzio

Wujek, nadmieniam iż jest to pierwszy blog jaki prowadzę :) na pewno będę wstawiał jakieś opisy wycieczek itp ale teraz chciałem zrobić takie przedstawienie ;].
Co do chińczyka to już dość długo obserwuję ten serwis (ok 1,5 - 2 lata) i rzadko ktoś przychodzi z pretensjami, przeważnie ludzi przychodzą jak sami coś próbują a tu lipa... Znam kilka osób co kupiły zippa albo ferro i są zadowoleni.
A poza tym to ma służyć tylko do jazdy z A do B a nie do stuntu czy zamykania budzika ;]

2010-10-04 00:31:26 Bartek08/92

Kolego nie kupuj chińczyka.
Jutro wyślę Ci fotkę licznika km mojej Yamahy Neos z '97r, (zwyczajny, szanowany egzemplarz) która ma nawinięte ponad 27 tysięcy kilometrów i świetnie się trzyma. Jestem przekonany, że żaden chińczyk nie osiagnie takiego wyniku, a nawet jeśli osiagnie to będa to jego ostatnie kilometry. Firmy z wyrobiona opinia ida w jakość a nie w ilość. Więc jak już masz coś kupić to kup znanej i cenionej firmy produkujacej motocykle, a nie jakiś chiński wynalazek.

2010-10-03 20:56:11 Kampiszon

Nie wierz w chińczyki stary :D Kupiłem sobie takiego dla śmiechu jako trzeci pojazd. Teoretycznie serwisowałem go zgodnie z książeczką ale prawda jest taka że roczny skuter wygląda jak 5-6 letni. A serwisy gwarancyjne są przy tak małej ilości przejechanych kilometrów że nie ma sensu o tym wspominać. Chińczyka do tuningu oryginalnymi częściami. To jeszcze może mieć sens.

2010-10-03 20:38:16 Gość.

Siemkaa..jeżeli chodzi o skuter to polecam Ci apke sr. Poniżej 2000 roku.. dobry i tani sprzęt.

2010-10-03 20:32:41 Wujek

Kolega myśli że jak nowe to że się chyba nie psuje bo używki nie chce tylko nowy chiński sprzęt jedno zdanie niema takiego moto co się nie psuje są tylko takie co nawalają bardzo żadko taka rzeczywistość najlepiej zostaw sobie narazie simsona bo wiesz co masz a zaczekaj trochę czasu i kupisz sobie jeszcze leprze moto nisz to które napisałeś Pozdro;)

2010-10-03 20:16:13 froger

#1. Nie wierz w dobre chińczyki
#2. Nie znam ani jednego dobrego serwisu chinczyków
#3. Serwisy chińczyków 'pod domem' sa zazwyczaj tragiczne.

Jak masz marzenia w tym celu - kup markowy, używany sprzęt - i tak bedzie milion razy lepszy i mniej awaryjny od chinczyka ...

2010-10-03 20:02:18 Wujek

Było opisać jedną przygodę bo to bez obrazy ale to wygląda jak ogłoszenie ale każdy uczy się na błędach następne wpisy będą na pewno coraz lepsze Pozdro;)

  • Dodaj komentarz
FotoBlog
Galeria:
Moje zdjęcia:
[zdjęć: 2]

Kategorie